Słowackie Pieniny — gdzie warto pojechać?

Autor posta: Schronisko Trzy Korony , Dodano: 29 lipca 2022

Słowackie Pieniny — gdzie warto pojechać? 

Słowackie Pieniny zachwycają pięknem gór oraz majestatycznymi średniowiecznymi zamkami. Turyści mają tutaj możliwość także podziwiać jedną z najsłynniejszych pienińskich budowli sakralnych, spłynąć rzeką Dunajec oraz odpoczywać w termach utrzymanych na światowym poziomie. Gdzie warto się wybrać? Jak spędzić udany urlop w Pieninach po stronie słowackiej? Ile będzie kosztować taki wyjazd? Odpowiadamy na wszystkie pytania.

Miłośnicy górskich szczytów mogą wejść na Durbaszkę, Szafranówkę, Wysoki Wierch i Wysoką

Urlop w górach warto zacząć od wędrówek polsko-słowackimi szczytami. W szczególności godne odwiedzenia są: Durbaszka (934 metrów n.p.m.), Szafranówka (711 metrów n.p.m.), Wysoki Wierch (898 metrów n.p.m.) oraz zaliczana do Korony Gór Polski Wysoka (1050 metrów n.p.m.). Wymienione góry można zdobywać pojedynczo — do Szafranówki prowadzi żółty szlak ze Szczawnicy, na Wysoki Wierch wejdziemy ze Szlachtowej, natomiast z Jaworek zielonym szlakiem udamy się wprost na Wysoką i Durbaszkę. Inne rozwiązanie to zrobienie długiej trasy, na której znajdują się wszystkie wymienione szczyty, taki spacer zajmie około 5-6 godzin. 

Słowackie Pieniny to także Lesnické Sedlo, czyli Przełęcz pod Tokarnią. Wiele osób uważa, że jest to najpiękniejsze miejsce w tej części regionu, ponieważ z punktu widokowego można oglądać panoramy Tatr i Pienin. Trasa na przełęcz nie jest wymagająca pod względem kondycji, dostaniemy się tam zielonym oraz czerwonym szlakiem z Leśnicy (5 km, niecałe 2 godziny), czerwonym z miejscowości Wielki Lipnik (1,2 km, ponad 30 minut) lub czerwonym i niebieskim z Czerwonego Klasztoru (7,2 km, niecałe 3 godziny). Jeśli chodzi o koszt wyjazdu w góry, trzeba wziąć pod uwagę jedynie transport i nocleg, ponieważ Pieniński Park Narodowy nie pobiera opłat za wejście.

Zamek Spiski — największy europejski kompleks zamkowy z przełomu XI i XII wieku

Zamek Spiski to nie lada atrakcja dla fanów historii i czasów średniowiecznych. Położona na terenie jednej z najstarszych miejscowości na Spiszu (Žehra) warownia została wpisana na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Początki grodu sięgają XII wieku, natomiast w XV wieku był on przebudowywany za poleceniem Stefana Zápolya. Magnat węgierski rozszerzył kompleks zamkowy o pałac, kaplicę świętej Elżbiety oraz salę rycerską. Niestety twierdza ucierpiała w pożarze w 1780 roku i dziś możemy podziwiać jedynie jej ruiny. Na miejscu warto wybrać się na spacer ścieżką dydaktyczną  Sivá Brada – Dreveník oraz odwiedzić Muzeum Spiskie.

Zespół zamkowy w Kieżmarku — jedyny zachowany w pełni zamek na Spiszu

Będąc w Pieninach Słowackich, warto wybrać się na Zamek w Kieżmarku. Twierdzę wybudowano w XV wieku, na polecenie węgierskiego rodu Zápolyów, natomiast ostatnim właścicielem był Ferdynand Rüber. Pierwotnie warownia miała charakter gotycki, jednak w wyniku licznych przekształceń obecnie klasyfikowana jest jako budowla renesansowa. Zamek można zwiedzać z przewodnikiem, tego typu wejścia są organizowane co godzinę, w sezonie od maja do września, natomiast bilety wstępu kosztują od 1 do 6 €.

Zamek Lubowelski – majestatyczna twierdza niedaleko Szczawnicy

Zamek Lubowelski to kolejna atrakcja historycznego regionu Spisz. Hrad Ľubovňa znajduje się około godziny autem od Szczawnicy, łatwo dostać się do niego także spacerem. Szlaki prowadzą z miasta Stara Lubovna (2,1 km, około 40 minut) oraz Jarabina (12 km, prawie 4 godziny) na Słowacji. Odbudowaną XIII-wieczną twierdzę można zwiedzać z przewodnikiem lub samodzielnie, ceny biletów wynoszą od 5 € do 9 €. Na miejscu znajdują się aż 33 różne ekspozycje oraz 23 447 unikalnych eksponatów, w tym również zabytki Kraju Preszowskiego.

Czerwony Klasztor – słowacka miejscowość w powiecie Kieżmark, do której warto dostać się pieszo

Pieniny Słowackie to także miejscowość, która zasłynęła z powodu budowli sakralnej z czerwonymi gzymsami. Zespół klasztorny robi ogromne wrażenie, podobnie zresztą jak trasa piesza, która do niego prowadzi. Najszybciej na miejsce dostaniemy się ze Sromowców Niżnych (2 km, pół godziny), natomiast inne opcje to spacer z Krościenka (ponad 7 km, powyżej 3 godzin) lub Leśnicy (10 km, prawie 4 godziny). Cena biletu dla osoby dorosłej wynosi 3 €, natomiast dzieci mogą zwiedzać Czerwony Klasztor za darmo. 

W Pieninach Słowackich trzeba spłynąć Dunajcem

Atrakcją Pienin, z której koniecznie trzeba skorzystać, jest spływ Dunajem na tratwach. Łodzie pokonują trasę od Sromowiec Wyżnych/Niżnych do Szczawnicy lub Krościenka. W zależności od wybranego wariantu czas przeprawy wynosi od około półtorej godziny do nawet trzech godzin. Bilet wstępu kosztuje od 52 do 82 złotych, natomiast podróż umilają ciekawe opowieści flisaków. Na pokład można zabrać rower, a także psa (w przypadku dużych ras za dopłatą).

AquaCity Poprad — doskonałe miejsce na relaks pomiędzy górskimi wyprawami

Pieniny Słowackie to nie tylko góry! U naszych południowych sąsiadów, niedaleko Zamku Kieżmark, funkcjonuje bardzo ciekawa atrakcja dla dzieci i dorosłych — AquaCity Poprad. Park wodny liczy ponad 300 atrakcji wodnych, na jego terenie znajdują się również: liczne luksusowe hotele i restauracje, lobby bary, strefa wellness oraz kriocentrum. Cennik dostępny jest stronie internetowej, całodzienny bilet wstępu do aquaparku dla jednej osoby kosztuje od 18 do 27 €, natomiast za karnety rodzinne (3-4 osoby) zapłacimy 60-70 € (dopłata za kolejne dziecko wynosi 15 €).

Żeby skorzystać ze wszystkich atrakcji w Pieninach Słowackich, potrzebny jest albo długi urlop, albo kilka osobnych wyjazdów. Nie brakuje tutaj przepięknych szlaków turystycznych i punktów widokowych z rozległymi panoramami, ciekawe miejsca do zwiedzenia odnajdą również miłośnicy historycznych warowni, pasjonaci regionalnych muzeów oraz fascynaci zabytkowego budownictwa sakralnego. Na zakończenie wyjazdu w Pieniny polecamy odpoczynek podczas rejsu z flisakami, warty odwiedzenia jest również słowacki park wodny AquaCity Poprad.