Blog

Małe Pieniny zimą zmieniają się nie do poznania. Ośnieżone szczyty gór, migoczące na tle niebieskiego nieba oraz rozległe śnieżnobiałe polany budują iście bajkowy krajobraz. Jeśli jeszcze nie było okazji, aby zwiedzić ten region Pienin w sezonie zimowym, zdecydowanie warto nadrobić zaległości.

Małe Pieniny — jakie szczyty wchodzą w ich skład?

Małe Pieniny zimą są mniej uczęszczane przez turystów niż okolice Trzech Koron czy Sokolicy. Tak nazywa się wschodnia część Pienin, która ciągnie się od Przełomu Dunajca aż do słowackiej miejscowości Jarabina. W skład Małych Pienin wchodzi nie tylko znana doskonale zdobywcom Korony Gór Polski Wysoka (1050 metrów n.p.m.), ale także: 

• Durbaszka (szczyt ma 934 metry n.p.m., roztaczają się z niego rozległe widoki na Pasmo Radziejowej i Pieniny Właściwe); 
• Wysoki Wierch (przepiękny widokowy szczyt ma 898 metrów n.p.m., jest znany z panoramy na 4 strony świata); 
• Jarmuta (mimo że przyjęło się, że Jarmuta ma 794 metrów n.p.m., w rzeczywistości są to dwa szczyty: Jarmuta i Czuprana, oddzielone przełęczą Matwijowa); 
• Szafranówka (szczyt na granicy polsko-słowackiej ma 742 metrów n.p.m.); 
• Palenica (góra słynąca ze stacji narciarskiej wznosi się na wysokość 722 metrów n.p.m.).

Małe Pieniny — szlaki turystyczne, które zimą są łatwo dostępne

Jeśli marzy nam się zdobywać szlaki w Pieninach zimą, Małe Pieniny będą doskonałym wyborem. Odsłonięty grzbiet Małych Pienin urzeka nie tylko pięknymi krajobrazami, ale także łatwą dostępnością szlaków. Oto przykładowe trasy, które możemy obrać w warunkach zimowych:  

• Szczawnica - Palenica - Szafranówka - Szczawnica (możemy ruszyć pieszo żółtym szlakiem turystycznym lub wjechać kolejką na Palenicę i dalej poruszać się pieszo, najdłuższy wariant trasy tam i z powrotem wiąże się z pokonaniem mniej niż 5 kilometrów); 
• Szlachtowa - Wysoki Wierch - szczyt stanowi ozdobę Pienin Małych. Z miejscowości Szlachtowa dostaniemy się na niego w około 2 godziny. Następnie można się udać z powrotem tą samą trasą lub ruszyć w kierunku Szafranówki albo Durbaszki. 

Łatwym szlakiem w Pieninach zimą jest trasa prowadząca z Jaworek na przełęcz Rozdziela (przez rezerwat Biała Woda). Natomiast jeśli czujemy się na siłach, możemy w zimowych warunkach zdobyć Wysoką, rozpoczynając spacer w rezerwacie Wąwóz Homole. Wejście na najwyższy szczyt Małych Pienin zajmie około 2 godzin, szlak nie jest trudny technicznie, ale w zimie należy być gotowym na oblodzenia. W szczególności na końcowym fragmencie może przydać się wyposażenie w postaci raczków lub nawet raków na buty, w zależności od warunków. 

Jeśli chodzi o nieznakowane szlaki w Małych Pieninach, należą do nich: 

• szlak z Jaworek na Durbaszkę — podejście szutrową drogą trwa około godziny, na miejscu czekają na nas piękne widoki na Beskid Sądecki, Pieniny na czele z Trzema Koronami oraz Gorce;
• trasa prowadząca ze Szczawnicy na Jarmutę — spacer na szczyt zbudowany z wulkanicznego andezytu najlepiej rozpocząć w Szczawnicy, przy ulicy Na Potoku. Nie prowadzą tam szlaki turystyczne, tylko leśne ścieżki. Inny wariant to zejście z grani Małych Pienin przez Cyrhle i Przełęcz Klimontowską.

Małe Pieniny z psem zimą są osiągalne

Małe Pieniny stanowią idealne miejsce na spacery z psem, oczywiście biorąc pod uwagę, że nasz pupil jest zimolubny i dobrze przygotujemy go na taką wyprawę. Podczas gdy na terenie całego Pienińskiego Parku Narodowego i rezerwatów przyrody (w tym również Homole) panuje zakaz wprowadzania psów, grzbiet Pienin Małych jest osiągalny. Możemy swobodnie pokonywać z psem trasy prowadzące na grań ze Słowacji, a także ruszać z polskich miejscowości takich jak Szczawnica czy Szlachtowa.

Pieniny Małe warto odwiedzić także, jeśli mamy smykałkę do sportów zimowych

Mimo że mogą się wydawać niepozorne, Małe Pieniny, mogą zainteresować także maniaków sportów zimowych, w tym przede wszystkim narciarstwa zjazdowego. Przy szczycie Durbaszki funkcjonuje wyciąg narciarski orczykowy. Trasa zjazdowa o długości 700 metrów jest ratrakowana, ale nie spotkamy się tam z oświetleniem, dlatego można zjeżdżać jedynie do zapadnięcia zmroku. Grań ciągnąca się od strony Palenicy ku Durbaszce zimą nadaje się do uprawiania narciarstwa biegowego. Tymczasem w warunkach letnich odbywają się tutaj liczne klasyczne imprezy biegowe.

Nie zapominajmy także o słynnej górze Palenicy, która przychodzi na myśl wielu osobom, gdy mowa o zimowych Pieninach. Miejsce to zimą zmienia się w prawdziwą mekkę dla narciarzy. Na szczyt prowadzą liczne wyciągi (w tym również orczykowe). Natomiast jeśli chodzi o trasy zjazdowe, do dyspozycji narciarzy i snowboardzistów są:

• Palenica I (dla zaawansowanych); 
• Palenica II (rodzinna trasa idealna dla początkujących);
• Szafranówka I (łatwa trasa dla rodzin z dziećmi, oświetlona i sztucznie naśnieżana); 
• Szafranówka II (średnio trudna trasa zjazdowa, która biegnie równolegle do trasy Szafranówka I).

Przebieg tras narciarskich w Małych Pieninach, zlokalizowanych na szczytach Palenica i Szafranówka, można sprawdzić tutaj: https://www.pkl.pl/palenica/koleje-i-trasy.html.