
Wąwóz Homole zimą — idealna propozycja na zimowy spacer
Wąwóz Homole, jedno z najpiękniejszych miejsc w Polsce, można zwiedzać o każdej porze roku, w tym również zimą. Pokryte śniegiem drzewa, mostki, kładki oraz lodowe formacje utworzone ze skał sprawiają, że kanion zyskuje zupełnie nowy, magiczny wygląd. Malownicze pejzaże, a także cisza i spokój, ponieważ zimą nie ma tu takich tłumów, także zachęcają do odwiedzin. Podpowiadamy, jak zorganizować wyjazd w te rejony Pienin zimą.
Wąwóz Homole — co to za miejsce?
Zacznijmy od tego, czym jest wąwóz Homole. Tak nazywa się kanion zlokalizowany w Pienińskim Parku Narodowym, niedaleko miejscowości Szczawnica, wzdłuż szlaku turystycznego prowadzącego ze wsi Jaworki na najwyższy szczyt Pienin o nazwie Wysoka. Wąwóz został wyżłobiony przez niewielki potok Kamionka, jego długość wynosi około 800 metrów. Miejsce to zyskało na popularności w XV wieku, kiedy w Pieniny ściągali tłumnie poszukiwacze skarbów. Od 1963 roku Homole jest rezerwatem przyrody, chętnie odwiedzanym przez zakochanych w Pieninach turystów.
Wąwóz Homole zimą — jak się tam dostać?
Do wąwozu Homole zimą dostaniemy się w bardzo prosty sposób. Jeśli poruszamy się samochodem, wystarczy skorzystać z jednego z wielu miejsc parkingowych u wejścia do rezerwatu lub przy stacji kolejki Arena Jaworki. Bardzo wygodnym rozwiązaniem są także busy, które kursują pomiędzy okolicznymi miejscowościami — z ich pomocą ze Szczawnicy do wsi Jaworki przejedziemy w około 10 minut. Następnie czeka nas sama przyjemność w postaci zimowego spaceru kanionem.
Wąwóz Homole — tutaj rozpoczyna się przygoda ze szlakami w Pieninach zimą
Wąwóz Homole to bardzo dobre miejsce na początek przygody z Pienińskim Parkiem Narodowym zimą. W kanionie zaczyna się wiele ciekawych szlaków turystycznych, które możemy dobrać zgodnie z możliwościami fizycznymi i doświadczeniem zimowym w górach. Jeśli to nasza pierwsza tego typu wyprawa, przejdźmy wąwozem do Polany pod Wysoką i z powrotem. Taki spacer zajmie w jedną stronę około 1,5 godziny, na trasie mogą się pojawić oblodzenia, dlatego warto wziąć ze sobą nakładki antypoślizgowe na buty lub raczki.
Przy większym doświadczeniu zimą w górach i dobrej kondycji możemy się pokusić o spacer od wąwozu Homole, przez Polanę Pod Wysoką, przełęcz Stachurówki, szczyt Borsuczyny i szczyt Durbaszkę, do rozejścia szlaków pod Huściawą. Następnie możemy podjąć decyzję o zejściu w dół do Szlachtowej lub dalszej wędrówce granią ku Szafranówce i Palenicy. Bardziej doświadczonym turystom polecamy także zimowe wejście na najwyższy szczyt Pienin, czyli Wysoką. Trasa tam i z powrotem, licząc od wejścia do Rezerwatu Homole, w warunkach zimowych może zająć około 4 godzin.
Gdzie nocować, jeśli marzy nam się odwiedzić Pieniński Park Narodowy zimą?
Wszystkich, którzy chcą zobaczyć, jak wygląda prawdziwa zima w Pieninach i marzy im się, aby odwiedzić wąwóz Homole zimą, zapraszamy do rezerwowania noclegów w schronisku Orlica. Znajdujemy się na obrzeżach uzdrowiskowej miejscowości Szczawnica, niedaleko Drogi Pienińskiej i takich szczytów, jak: Sokolica, Palenica, Szafranówka. Odwiedzający nas turyści bardzo doceniają tę lokalizację, ponieważ stanowi ona doskonałą bazę wypadową w największe atrakcje Pienińskiego Parku Narodowego.
Schronisko Orlica zostało przystosowane do potrzeb także tych gości, którym marzą się Pieniny zimą z dzieckiem. Oferujemy specjalne pakiety dla rodzin i pomagamy w zorganizowaniu pobytu, włączając w to np. takie atrakcje jak kulig czy ognisko z pieczeniem kiełbasek. Dysponujemy również kącikiem zabaw z książkami i grami planszowymi oraz wypożyczalnią rakiet śnieżnych. Nasz obiekt stanowi idealne miejsce, aby spędzić w niezapomnianej atmosferze ferie zimowe, Święta Bożego Narodzenia czy też Sylwestra.
Poza wąwozem Homole zimą idealne miejsca na zimowe spacery z dziećmi to także: Rezerwat Białej Wody oraz Palenica, szczyt znany przede wszystkim z dostępności wielu tras narciarskich o różnym poziomie trudności. A jeśli mali gości nie przepadają za nartami czy wędrowaniem po górach zimą, czas może im mijać beztrosko na bitwach na śnieżki, zjeżdżaniu na sankach lub lepieniu bałwana. W okolicy znajdują się również liczne lodowiska, z których można korzystać całą rodziną.
Jak się przygotować na spacer zimą w Pieninach?
W Pieninach zimą atrakcji nie brakuje. Wybierając się w te okolice należy jednak pamiętać, że są to góry, które zimą potrafią być nieprzewidywalne. Aby zapewnić bezpieczeństwo i komfort wszystkim uczestnikom wyjazdu, warto zadbać o:
- odpowiedni ubiór — kluczowe jest, aby zimą w górach ubierać się warstwowo i unikać materiałów, które nie przepuszczają powietrza i zatrzymują wilgoć (takich jak np. bawełna). Wskazana jest bielizna termoaktywna, ciepła czapka, szalik, rękawiczki. Jeśli chodzi o ubrania wierzchnie czy też warstwy bazowe, dobrze sprawdzą się materiały membranowe, które chronią przed wiatrem i deszczem, utrzymują ciepło, a jednocześnie szybko odprowadzają wilgoć z ciała;
- odpowiednie wyposażenie — niektóre szlaki w Pieninach zimą mogą być oblodzone, dlatego zawsze warto mieć pod ręką nakładki antypoślizgowe na buty lub raczki. Poruszanie się po śniegu i lodzie ułatwią także kijki trekkingowe. Nie zapominajmy również o porządnych butach trekkingowych, przystosowanych do warunków zimowych.
Co jeszcze może się przydać podczas spacerów po Pienińskim Parku Narodowym zimą? Warto zadbać, aby każdy uczestnik wyjazdu spakował:
- latarkę czołówkę — zimą dni są bardzo krótkie i szybko się ściemnia. Nawet jeśli znamy trasy bardzo dobrze, przyda się je oświetlić, aby uniknąć przypadkowych upadków czy poślizgnięć;
- okulary przeciwsłoneczne z filtrem UV, które zabezpieczą oczy przed promieniowaniem słonecznym odbijanym przez śnieg;
- zapas prowiantu i napojów — na trasę warto zabierać ze sobą lekkie przekąski oraz termos z ciepłą herbatą. Jeśli chodzi o pozostałe posiłki, wygodnym rozwiązaniem jest zarezerwowanie zakwaterowania z wyżywieniem.
Nie zapominajmy także o częstym sprawdzaniu prognoz pogodowych przed wyruszeniem na spacer oraz dostosowywaniu planów zgodnie ze zmieniającymi się warunkami. Takie podejście pozwoli na cieszenie się w pełni spacerami w Pieninach zimą.